19 grudnia przyszliśmy po raz ostatni do szkoły w tym roku. Po trzech lekcjach udaliśmy się do Kościoła Garnizonowego aby obejrzeć przedstawienie jasełkowe, albo ... wziąć w nim udział. Aktorów było aż tyle, że początkowo zajmowali oni miejsca w ławkach, bo wszyscy nie zmieścili by się w takiej liczbie na "scenie", więc po kolei maszerowali na swój występ. Jak co roku było kolorowo i śpiewająco czyli radośnie. Po przedstawieniu pod opieką swych wychowawczyń dzieci udały się do szkoły, na wigilie klasowe.